Monodram na podstawie książki reporterskiej „Pogo”, uznawanej za jedną z najwybitniejszych w tym gatunku w ostatnich latach w Polsce (właśnie znalazła się ona w finale prestiżowej nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego). Jej autor Jakub Sieczko, to lekarz, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, który przez sześć lat pracował w stołecznym pogotowiu ratunkowym. A jego książkowy bohater nie owija w bawełnę: „Mam o Grochowie nakłamane. Czasem myślę, że żyją tu tylko stare kobiety i pijani mężczyźni w średnim wieku”. Dlatego pewnie recenzentka „Polityki” pisała: „Sieczko bardzo się stara odrzeć zawód ratownika medycznego z bohaterstwa i sprowadzić na ziemię widzów sensacyjno-ckliwych szpitalnych seriali (…). Z jakim efektem? Paradoksalnie – odwrotnym”.
Spektakl zdobył tytuł Grand Prix drugiej edycji Festiwalu Sztuki Aktorskiej TEATROPOLIS oraz statuetkę za najlepszą rolę w kategorii Open dla Marcina Hycnara. W swoim uzasadnieniu, jury wskazało, że nagroda jest za wieloznaczne i wielobarwne aktorstwo, prezentujące szeroką skalę emocji, za portret współczesnego świata.
Uwaga! W spektaklu używane są stroboskopy.